wtorek, 31 marca 2009

Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego

Koty z polaru atakują.
Uszyłam trzy kocury i nie zanosi się na to, żeby to był koniec. Koty są miękkie, lubią się przytulać i wcinać różne zupy. Nie lubią ciągnięcia za ogon i łapki.
Mają ok. 50 cm wzrostu. Zrobiłam im na szydełku kamizelki.
Moje córeczki bardzo je polubiły, urządziły dla nich przyjęcie ze smakołykami. Było bardzo miło.
Kotki są do kupienia w galerii Decobazaar.(klik na imię kota).
















4 komentarze:

  1. jak zawsze śliczne :)
    pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzej wspaniali, gotowi do walki ....z zimą gdyby jeszcze chciała wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne kociska :)
    A w ogóle to moje miauczury przesyłają pozdrowienia dla Twoich a ja się dołączam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Your work is so beautiful and lovely!!!

    Greetings,
    Saskia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)