Jadą jadą misie hop siup tra la la
śmieją im się pysie ha ha ha ha ha
Przyjechały do lasu
Narobiły hałasu
Przyjechały do boru
Narobiły rumoru
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ogromnie za Wasze komentarze. Zresztą, przecież wiecie......jak to jest :)))
HA, super sportowa fura, nisko podwozie i kabriolet, kolorowa tapicerka :), wiosna przyszła, misiaki na podryw ruszyły, dla mnie bomba :D
OdpowiedzUsuńŚliczne Misie. Wycieczke miały udaną ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajowe miśki, najlepsze są te łopoczące na wietrze szaliki:)
OdpowiedzUsuńwiecie,wiecie hahahah....mam przerypane do końca dnia...ta piosenka będzie za mną łazić:))a misie włóczykisie superrowe:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjjjjjjjjjj,jada Misie jada....do mnie nie dojada :-(
OdpowiedzUsuńHeh...a moze i dojada???
Sa cudne...sa...'bardzomisie',przytulankowe i dzielnie sobie jada:-)))
Jestes wspaniala,Sanko-jak zawsze pozdrawiam-psiankaDK
Świetna rajdowa ekipa. Pędzą, aż im szaliki furkocą...a po takiej szalonej jeździe, trzeba odpocząć, najlepiej wtulając się w kochające ramiona :)
OdpowiedzUsuńCudne miśki!
Pozdrawiam :)
śliczne te misiaczki :)
OdpowiedzUsuńa jakie zmęczone po wyprawie :)
nic tylko przytulać....
pozdrawiam serdecznie :)
szalone Misie ;-))
OdpowiedzUsuńło rany! fantastyczna bryka :P ale im szaliki powiewają :P Normalnie aż we mnie dziecko zapiszczało :P (nie żeby kolejne w drodze hahah)
OdpowiedzUsuńŚwietne-ale u Ciebie nie może być inaczej
Fajne miśki.Świetny pomysł z tymi łapkami ruchomymi na guziki -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa rety pewnie na wyścigi jadą
OdpowiedzUsuńCudne misie , mają niesamowita furę
OdpowiedzUsuńTrwam w niemym zachwycie!Pozdrawiam i chylę czoła.Zabawki jakie robisz swojej córci to najwspanialsze zabawki dla dziecka. Niech się schowają Lego, Barbie i Fisher.
OdpowiedzUsuńO kurcze :) ale pomysły :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen uścisk mówi wszuystko, Miśki rajdowe lepsze od Kubicy!:-)
OdpowiedzUsuńniesamowity blog....
OdpowiedzUsuńtule cieplutko
aaaaaaaale fuuuuura! :))) Zdjęcie tych miśków przypommniało mi dzieciństwo i moje zabawy w układanie zabawek, lalek i pajacyków, ehhh co za czasy :)))
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcie, a córeczka (jak mniemam) śliczna! ja w jej wieku straszliwie cierpiałam z powodu koloru włosów i przezwisk: "ruda i piegowata", ale mam nadzieję, ze teraz dzieci nie są już tak okrutne!
Buziaaaaaaki! :)
Aaaaaaaaaaaa padłam! jakie zawaliste miśki! nie no, ten gang miśkowy w samochodzie wymiata, bez kitu
OdpowiedzUsuńHahaha, jakie wypsione porshe ;p Miśki szpanują na dzielni :D
OdpowiedzUsuńSłodkie te Twoje prace. Podziwiam ^^