Uszyłam koty. Miałam uszyć poszewki na poduszki z zakupionych swetrów, a wyszły koty. Takie życie, takie szycie. Nic na to nie poradzę i nie będę się bronić. Koty są duże, mogą być poduchami. Uszyte ręcznie, igłą i bawełnianą nicią-włóczką, ze swetrów wełniano-angorowo-moherowych. Ten brązowy lubi łaskotać w nos. Biały jest wyjątkowo puchaty i miękki. Kto zagląda na fb, już je zna, a dla pozostałych przedstawiam je tutaj:
Zgłosiłam Sankowo jako Miejsce Dobrej Energii- pomyślałam, że jeżeli moje wytwory sprawiają innym radość, choć mały uśmiech wzbudzają, to się dobra energia wytwarza..a do tego moje wyroby są przyjazne środowisku, często wykorzystuję materiały z odzysku, chociażby tak, jak w przypadku kotów przedstawionych powyżej. Jeżeli uważacie, że tak jest, że w Sankowie jest dobra energia, to proszę zagłosujcie- jak zdobędę 1000 głosów, dostanę taki znaczek:
Oddawać głosy można TU:http://www.miejscedobrejenergii.pl/sankowo
Dziękuję za każdy głos, ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka :))
Pozdrawiam lekko ukurzona, ale szczęśliwa, bo remont pracowni się już zaczął....:))))))))))
superasne
OdpowiedzUsuńglos oddany, zawsze jak do Ciebie zagladam usmiech gosci mi na buzi :) jak najabardziej zaslugujesz na taka odznake :)
OdpowiedzUsuńkoty sa super, ostatni kot -godzilla mnie rozbroil :)
buziole
Mcudlka
Wpadam tu często, to i głosik się należy;-)
OdpowiedzUsuńOddałam!
Koty cudne, zwłaszcza biały i malutki czarny :)) Głosik oddany! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńZagłosowane
OdpowiedzUsuńKoty przytulaśne.
Pozdrwiam
Milusińskie te koty:) Głos oddany, a jakże by inaczej!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyłupiaste oczyska:)
OdpowiedzUsuńkoty jak żywe! gratuluję. pozdrawiam.
ULA
Takie.. SANKOWE :-) Fajnie, jak w pracach (nawet w różnych technikach) widać styl osoby, która je robi. Twoje poznałabym od razu!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
aga
super!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńo tak na pewno jest cała moc dobrej energii
OdpowiedzUsuńsłodkie:)
OdpowiedzUsuń:)))))))))
OdpowiedzUsuńFajne te koty :) Oczywiście, że zagłosowałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńten biały jest rewelacyjny! brązowy budzi mój lekki niepokój :P
OdpowiedzUsuńale oba sympatyczne na pewno;P
pozdrawiam i idę oddac głos
Szyte koty są superowe, ale osobiście najbardziej uwielbiam te szydełkowe! One są najsuperaśniejsze!
OdpowiedzUsuńGłos oddałam a koty , a koty są FANTASTYCZNE!!!!
OdpowiedzUsuńCórcia siedzi obok mnie i śmieje się do nich jak szalona :)))
o rany, te koty są boskie! :) Takie cudnie rozlazłe i wyluzowane...
OdpowiedzUsuńGłos oddany
OdpowiedzUsuńtemat przekazany :))
Pozdrawiam
Piękne kocia :)))
Zagłosowałam na ciebie, koty zawsze mają w sobie dobrą energię, a te Twoje są cudne.
OdpowiedzUsuńDuży szary kocur wygląda jakby dużo na siłownię chodził- taki ochroniarz z rozbudowaną klatką :) Wszystkie mają super mordki!
OdpowiedzUsuńgłos oddany :) koty wielce urodziwe, szczególnie bury Buras... może by tak jeszcze jeże?
OdpowiedzUsuńSliczne te twoje kocurki buzia sama sie smieje patrząc na nie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper kociaste :-) i zagłosowałam :-)
OdpowiedzUsuńCudne kocury! Ten biały ma niepowtarzalną minę. Ukłony dla zdolnych rąk ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje Kociaki! Jestem zakochana w Twoich pracach! Masz niesamowite pomysły! :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie kociaki:))Wiosennie pozdrawiam i ślę ciepłe uściski:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są!! ;) aż się uśmiecham do nich jak je widzę ;) przecudne naprawdę ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A cuda! Ten czarny kot przypomina mi Spaślaka z Brygady RR ;) Prześliczne rzeczy tworzysz, dodaję do obserwowanych i zapraszam też do mnie ;)
OdpowiedzUsuńJakie sympatyczne leniwe kocury ;)
OdpowiedzUsuńwesolych swiat ♥
OdpowiedzUsuńZajrzalam tu i tam i MATKO jaka Ty zdolna jestes!!!Pozdrawiam goraco i zapraszam.
OdpowiedzUsuńŚwietne rozleniwione koty :)
OdpowiedzUsuńGłos oddany :D
wyjątkowo rozkoszne te kociaki:)))
OdpowiedzUsuń