Przez cały czas coś dłubię, dziergam, szyję. Próbuję poradzić sobie ze zmienną pogodą, która doprowadza mnie już do szału. Leczę dzieci z katarów, kaszlów, czerwonych gardeł itd.. Kwiaty w moim ogródku rosną, im akurat pogoda sprzyja, I ślimakom sprzyja, mamy ich zatrzęsienie, Maja z Milenką zbierają je wiaderkami i znoszą w okolice drzwi wejściowych do domu. A ślimaczki jak tylko znajdą mały otwór to rozłażą się po całych schodach......
Uszyłam kilka kotów kanapowców- ten pierwszy z przodu jest na zamówienie, uszyłam go z ostatniego kawałka lnianego obrusa: jeden obrus i trzy kanapowce wyszły :D
To kanapowce bliżniaki:
Małe co nieco na zupkę:
Kocio-muszkowe stadko:
I jeszcze zbliżenie na muchy:
Uf, zebrałam wszystko w jednym poście bo brakuje mi czasu, żeby częściej pisać. Niestety w ten sposób zbierają się zaległości. Jakiś czas temu dostałam wyróżnienie od Stokrotki i od InusiM. Bardzo wam dziękuję.
Wyróżnienie ode mnie powędruje do trzech osób, których blogi "odkryłam" zaledwie kilka dni temu ale urzekły mnie pięknymi kolorami i cudnym rzeczami, które tworzą. Są to:
Pozdrawiam
Kocury sa bombowe, takie minki mają ;)
OdpowiedzUsuńKocurki są jak zawsze urocze...a teraz jeszcze muszki :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSanko, jesteś niesamowita, tyle kociaków :)...i takie fajne, no i te muszyska z wielkimi oczami :)ech, podziwiam!
OdpowiedzUsuńMuchy czy meserszmity jak je nazywam są boskie !!!!
OdpowiedzUsuńKoty piekne jak zwykle, ale muchy! Muchy pierwsza klasa! No po prostu - mucha nie siada! :)
OdpowiedzUsuńKocurki jak zawsze sympatyczne ale te muchy to mistrzostwo świata :))Są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziekuję za wyróżnienie :)
kanapowce wyglądają na prawdziwe piecuchy :)
OdpowiedzUsuńcóż, powiem szczerze trochę nie bardzo lubię muchy, tak ogólnie...ale te wełniane wyglądają sympatycznie :))
dobrze, że nie mają "trąbek", hi, hi
pozdrawiam ciepło :)
Muchy są bombastyczne! Podziwiam kunszt i pracowitośc.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie :D
Sanko, swoimi muchami sprawiłaś, że się w głos roześmiałam. Są ekstra! Hi,hi! Cała reszta również ale muchy to numero uno!
OdpowiedzUsuńKoty super, muchy świetne!!!
OdpowiedzUsuń