środa, 21 października 2009
Ruskie ze skwarkami
Dzisiaj wersja nie dla tych co na diecie, oj nie..., ruskie ze skwarkami....czujecie ten zapach.....mmhhh, smacznego!!!
Oczywiście wszystko szydełkiem wydziergane.
Moje dziewczynki często serwują pierogi na swoich przyjęciach, także objedzona jestem nimi po same uszy, we wszystkich możliwych wersjach.
Pierogi dostępne w galerii Decobazaar
****************************************************************************
Aniu- ja do Ciebie zawsze zaglądam jak coś nowego stworzysz i podziwiam, tylko mało się odzywam, ale obiecuję się poprawić i częściej zostawiać ślad swojej obecności.
Stokrotko, dziękuję za to co napisałaś, chyba o to właśnie chodzi, o ten kawałek duszyczki, jaki wkładamy w nasze małe "dzieła" i to właśnie sprawia, że każdy stworek-wytworek jest wyjątkowy.
Ogromne dzięki za odwiedziny i uściski misiaki.
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne pierogi! I te skwarki... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi ruskie...ale bez skwarków.
OdpowiedzUsuńNa Twoje to bym sie skusiła nawet z tymi skwarkami.
Świetne są:)
No bajeczni wrpost. Takie cieplutkie, z patelki prosto... Pycha!
OdpowiedzUsuńaż chce się zjeść, co prawda jestem właśnie po obiadku ale taakie pierogi to jeszcze bym zmieściła ;)
OdpowiedzUsuńA niech Cię drzwi ścisną! Głodna jestem!!!! :D
OdpowiedzUsuńa ja tu głód kawą zapijam...a tu takie pyszności...jak mozesz:))są cudne,jakby się ktoś pytał:))
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie (zwłaszcza, że uwielbiam ruskie). idealny kształt i kolor
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowaneszydelko.ofu.pl
mniam mniam!!! aż by się chciało na obiadek wejść do twoich dziewczynek!
OdpowiedzUsuńCUDNE!!!! Pięknie Tobie wyszly :)
OdpowiedzUsuńpatrze na te ruskie i slinka cieknie mi do pasa... mniam mniam...
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje wesole szydelkowe prace
x
Mniam, mniam...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienia (cały zestaw;-) )
uwielbiam twoje prace,są takie chrakterystyczne..maja taki jakiś..no nie wiem..taki jakby wygląd rzeczy mocno używanych -bo mocno kochanych :)
OdpowiedzUsuńw końcu zabawki najbardziej lubią jak się nimi bawić :)
pozdrawiam
rewelacja !!
OdpowiedzUsuńale pachną, hmmmmmmm....
No i znowu się nabrałam widząc je na miniaturce hihi genialne! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tak można?! Gdzie ja teraz znajdę pierogi o 23?
OdpowiedzUsuńSmaka mi narobiłaś... i do tego te skwareczki, mmm.
Chyba będę musiała zadowolić się kanapką ;o).
Pozdrowienia!
Czuję się zaproszona na pierogi, mniam, pyszne :)
OdpowiedzUsuńhahahahah kapitalne :-)
OdpowiedzUsuńHaha! Świetne są! Takie pomysłowe! Podziwiam precyzję wykonania, zwłaszcza, że moje umiejętności w szydełkowaniu ograniczają się jedynie do łańcuszka i pokracznych, nierównych, eksperymentalnych kwiatków :D
OdpowiedzUsuńFanką twoich pierogów to ja od dawna jestem, ale te ze skwarkami to prawdziwy rarytas! MNIAM!
OdpowiedzUsuńPierogi jak "żywe:,aż mi się zachciało ruskich ze skwaruszkami
OdpowiedzUsuń