czwartek, 25 marca 2010

Chatka

Mam nadzieję, że was nie zanudzę tematem domków. Recyklingowo-swetrowo-polarowo-futerkowo-włóczkowa chatka. Jak narazie ostatnia. 
Wysokość chaty ok. 40 cm. 
Brakuje mi kogoś "żywego" przy chatce, nie mam pomysłu....
Dwa duże kamulce luzem, do dowolnej kompozycji.
Grzyby i pieniek.
Okno.
Komin.



Szczegóły



Dziękuję ślicznie za Wasze ciepłe słowa. Pozdrawiam słonecznie serdecznie .

23 komentarze:

  1. Śliczna chatka!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo... w żadnym razie nie zanudzasz :-) Uwielbiam oglądać Twoje chatki. Proponuję kota - małego czarnego, bo domek taki troche babo-jagowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie się w tym domku widzi krasnoludek albo elf;)

    I czemu ostatnia?:( Są takie piękne! nie można marnować talentu: tworzyć trzeba, tworzyć;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak widze Twoje chatki,to mi sie mojej nie chce skończyć...a Łucji mojej urodziny za tydzień...się zastrzelę,jak nie skończę:))pięknie dziś na dworze,chce sie żyć:))pozdrawiam demonka

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie nigdy nie jest nudno :) Domek jest po prostu fantastyczny. Taki przytulny, ciepły, bajkowy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja się zgadzam, nie zanudzisz!
    Przecież każdy twój domek inny,a co jeden to śliczniejszy :)
    I jednam mam nadzieję, że nie ostatni...
    A w tym mogła by zamieszkać zbójnicka rodzina z bajki Andersena "Królowa śniegu"...tak mi się to futerko skojarzyło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna chatynka............dla Calineczki może :)
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna ta chatka, jak zwykle pomysłowa. Te dwa grzybki malutkie są mnie rozbroiły :-) Uwielbiam wszystko co małe.

    OdpowiedzUsuń
  9. rewelacja, nigdy nie zanudzisz recyklingowymi domkami, grzybki są wprost przesłodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zarazilas mnie tymi chatkami ,probuje wlasnie zrobic z filcu ,zobaczymy jaki bedzie rezultat!
    Pozdrowienia
    Karina

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne te Twoje chatki, bardzo oryginalne i pomysłowe. Pasują tu jakieś urocze skrzaty, ale ja oczyma wyobraźni już widzę jak mój mały mężczyzna ustawia w środku swoje ukochane resoraki...Cóż, jego zdaniem prawie wszystko nadaje się na garaż. Ale może spróbuję coś takiego dla niego zrobić. Dzięki za inspirację :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ...czasami to mi już brakuje słów na moje zachwyty. napiszę dziś po prostu, że bardzo mi się podoba...też bym mogła w takim zamieszkać...w sumie jest niewiele mniejszy od mojego pokoju, a jaki mięciutki;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, cudne te Twoje chatki mnie sie nie znudzą

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne wychodzą Ci te domeczki :) Krasnalka koniecznie udziergaj na szydełku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bajkowy ... i te szczegóły!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje chatki sa niesamowite i z wielka przyjemnoscia je ogladam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mogę się założyć o każde pieniądze, że moja fretka pokochałaby taką chatkę natychmiast :) Ile byłoby cudów, go ciągania, gryzienia, psucia. Istny raj. To tak a propos czegoś żywego. Poza tym chatynka super :)

    OdpowiedzUsuń
  19. To jest po prostu niesamowite!!! :)))
    Kurczę, zaczęłam przeglądać Twoje archiwum pół godziny temu i oczu oderwać nie mogę!

    OdpowiedzUsuń
  20. oOOOOOOOOOOOO MAMO!!! ALE CZOD!!! GRATULACJE

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)